Odpowiedzialne korzystanie z Mediów Społecznościowych - Fajne studio kreatywne
Skip links
Odpowiedzialne korzystanie z Mediów Społecznościowych - Fajne studio kreatywne

Odpowiedzialne korzystanie z Mediów Społecznościowych

W dzisiejszym świecie media społecznościowe (SM) stały się nieodłącznym elementem, który towarzyszy nam na codzień. Nie tylko stanowią źródło cennych informacji pod względem edukacyjnym, ale również w wyraźny sposób przyczyniają się do poprawy kontaktów międzyludzkich. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat wspomniane media ewoluowały z przestrzeni wyłącznie traktowanych towarzysko do cyfrowych wizytówek i platform reklamowych, w których główną walutą jest uwaga oraz czas ich użytkowników.

Dlatego wraz z dniem, kiedy social media trafiły na listę jednego z powodów uzależnień behawioralnych możemy być pewni, że odpowiedzialne korzystanie z mediów społecznościowych stało się ważne. Dotyczy to w tej samej mierze zachowań i czasu jaki im poświęcamy, a także odpowiedzialności w stosunku do treści jakie są publikowane z naszym udziałem.

Jakie zagrożenia kryją się za nierozważnym poruszaniem się w obszarze mediów społecznościowych i jak się przed nimi zabezpieczyć?

Jesteśmy obserwowani 24/7 i chyba nikogo to już nie dziwi. Podobnie jak opublikowane na Facebooku zdjęcie obiadu, czy dziecka naszych sąsiadów z ostatniego szkolnego apelu albo Instagram story na profilu znajomych po ich ostatnim wypadzie do Toskanii. Bądźmy szczerzy – kochamy pokazywać innym część naszego prywatnego życia. Social media dają ku temu ogrom możliwości i jak nie ma nic złego w pochwaleniu się na swoim profilu zdanym egzaminem na prawo jazdy tak warto zastanowić się dwa razy zanim cokolwiek wypuścimy do sieci.

W pierwszej kolejności warto unikać publikowania treści, które mogą być obraźliwe, kontrowersyjne lub naruszające prywatność innych osób. Przykładowo, udostępnianie ośmieszających kogoś zdjęć w sieci może zostać uznane za zniesławienie i na mocy art. 212 Kodeksu Karnego doprowadzić do postępowania sądowego, grzywien lub nawet pozbawienia wolności. To również przestroga dla rodziców, którzy warto, aby monitorowali aktywność swoich dzieci w mediach społecznościowych. Konsekwencje zaniedbania powyższej kontroli zostały przedstawione w filmie kampanii społecznej zainicjowanej przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę:

Kampania Uważni Rodzice, zrealizowana przez fundację Dajemy Dzieciom Siłę

Wielu pracodawców przyznaje się do regularnego śledzenia profili portali społecznościowych swoich pracowników. Taka informacja może stanowić ważny argument do rozważnego dysponowania naszą prywatą w obszarze SM, zwłaszcza gdy mogłoby to stanowić zagrożenie dla naszej reputacji.

Nie należy także zapomnieć o odpowiedzialności za nasze dane osobowe, którymi dzielimy się z administratorami największych mediów społecznościowych. Profile zabezpieczone słabym hasłem, bez dwufazowej weryfikacji są często narażone na ataki cyberprzestępców i utratę wrażliwych dóbr cyfrowych i prywatnych. Dotyczy to również komunikatorów internetowych, gdzie warto unikać publikacji zdjęć lub video zawierających treści intymne lub poufne informacje zawodowe.

Fake news

“Dorosłych edukuje byle stronka na FB…” – tak brzmi fragment rapowanego przez Taco Hemingwaya utworu pt. Polskie Tango. Autor prześmiewczo odnosi się do często bezgranicznego zaufania internautów do treści, które publikowane są w sieci. Wspomniane spostrzeżenie niestety nie odbiega daleko od prawdy, biorąc pod uwagę ogrom sytuacji, gdzie dochodziło do braku dogłębnej weryfikacji źródła skąd pochodzi dana wiadomość. Tak zwane fake news stanowią zagrożenie w sianiu się dezinformacji na wielu płaszczyznach. W dalszym etapie może to doprowadzić do zatarcia się granicy miedzy prawdą, a fałszem i zainfekowanie dezinformacją głównego nurtu przekazu informacyjnego. Wykorzystywanie omawianego zagadnienia, w celach manipulacji społecznej, nie rozpoczęło się razem z powstaniem Internetu czy mediów społecznościowych. Swój początek zanotowały dużo wcześniej i znalazły zastosowanie w polityce, bankowości czy mediach tradycyjnych.

Najlepszą aktywnością jaką każdy z nas może wykonać, aby nie paść ofiarą fałszywych informacji jest dokładne sprawdzenie danego tematu w wielu wiarygodnych źródłach. Dopiero wtedy dana treść może stanowić potencjał do pokazania jej szerszej publiczności i opublikowania jej na profilach social media.

Czas spędzany przed ekranem

Pomimo, że w największej mierze odwiedzamy SM, aby uczestniczyć w życiu społecznym, warto nie zapomnieć zadbać o dobrostan psychiczny najważniejszych osób w tym zabiegu – nas samych. Pozytywny oddźwięk może stanowić kontrola czasu spędzanego na platformach społecznościowych i ograniczenie go do niezbędnego minimum. Chcąc odpowiedzialnie podejść do poruszonego tematu, należy potraktować social media w kategoriach narzędziowych. W uproszczeniu, najlepiej zaplanować czas jaki jesteśmy w stanie poświęcić na cyfrowe aktywności oraz zadania jakie mamy zamiar wykonać w tym konkretnym bloku czasowym. To doskonała wskazówka dla rodziców lub pedagogów, ponieważ to właśnie młodzież najczęściej nie jest w stanie poradzić sobie samodzielnie z kontrolą higieny przebywania w social mediach. Negatywne skutki możemy zauważyć w rosnącej popularności syndromu FOMO (ang. fear of missing out), który mówi o realnym lęku przed utratą dostępu lub ominięciem danej informacji. W efekcie przejawia to poczucie straty i potęguje strach przed odrzuceniem. Takie zjawisko może prowadzić do wielu zaburzeń psychicznych oraz ma ogromne konsekwencje w kontaktach międzyludzkich. Te ostatnie zekranizował popularny polski youtuber o nick’u Reżyser Życia w jednej ze swoich kampanii społecznych:

Kampania społeczna „Gdy internet jest ważniejszy od Babci”

Powyższy spot ma za zadanie przypomnieć, że wraz z niepohamowanym i kompulsywnym korzystaniem z mediów społecznościowych, umykają nam ważne momenty życia codziennego w tym relacje z najbliższymi. Rozwiązaniem jest znalezienie odpowiedniej równowagi pomiędzy uczestniczeniem w wirtualnym życiu społecznym, a rzeczywistymi interakcjami z otoczeniem.

Nadzieja w równowadze

Demonizowanie mediów społecznościowych i przypisywanie im negatywnej narracji jest często zasłoną dymną na brak dostatecznej edukacji w obszarach inteligencji emocjonalnej oraz zachowań ludzkich. Oczywiście tak jak w przypadku wielu innych zjawisk, które w swojej naturze mają wpisane możliwość powtarzalnego użytkowania istnieje zagrożenie przekroczenia zdrowej granicy. Mówi się, że to dawka czyni truciznę i w przypadku korzystania z SM może być podobnie. Warto zachować w tym wszystkim umiar, lecz gdy zauważymy u siebie niepokojące zachowania spowodowane utratą kontroli w stosunku do mediów społecznościowych, rozważmy konsultację ze specjalistą.